Karolek

Dziękuję, że już znalazł się Święty Mikołaj, który postanowił spełnić moje świąteczne marzenie.

W naszym Przytulisku jest jeszcze wiele zwierząt, które wciąż czekają na prezenty. 

Proszę, spełnij ich marzenia.

Drogi Mikołaju,

długo błąkałem się samotnie ulicami, nie miałem dachu nad głową, byłem głodny. Ludzie nie zwracali na mnie uwagi albo mnie przeganiali, jak do nich podchodziłem. A ja tylko prosiłem o pomoc. W końcu trafiłem do schroniska. Już się nie błąkam i nie jestem głodny, ale nadal czuję się samotny. Chciałbym mieć swoją kanapę w swoim własnym domu… Dasz radę to jakoś załatwić? A jeśli nie zdążysz do Świąt, to bardzo proszę o suchą i mokrą karmę Wiejskiej Zagrody, a także o nową obrożę i długą smycz… i jeszcze o obrożę Foresto. Dziękuję. Karolek

uję!