Grażynka

Dziękuję, że już znalazł się Święty Mikołaj, który postanowił spełnić moje świąteczne marzenie.

W naszym Przytulisku jest jeszcze wiele zwierząt, które wciąż czekają na prezenty. 

Proszę, spełnij ich marzenia.

Kochany Mikołaju, piszę do Ciebie, bo mógłbyś nie zauważyć takiego maleństwa, jak ja i ominąć mnie podczas rozdawania prezentów, a znając mojego pecha pewnie tak by się stało. Wydawałoby się, że taka kruszynka powinna być kochana i spędzać czas na kolankach swojego człowieka. Niestety tak nie jest. Jestem pod opieką schroniska. Na dodatek miałam skomplikowaną operację ortopedyczną i jestem alergiczką. Czy to nie pech? Proszę Cię Mikołaju o mokrą karmę Brit Mono Protein Rabbit, bo po niej nic mi się nie dzieje, proszę o małe, wygodne legowisko, ubranko na zimę i długą, najlepiej trzymetrową smycz. Dziękuję Mikołaju i do zobaczenia. Grażynka